Bezpieczeństwo przede wszystkim

Samochodów na drogach przybywa. Transport samochodowy jest prężną dziedziną gospodarki. Za tym nie idzie jednak poprawa bezpieczeństwa tego środka transportu. W samochodowych wypadkach ludzie giną codziennie. Od momentu wynalezienia samochodu do dziś zginęło na drogach około trzydziestu milionów ludzi. Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że do 2020 roku śmierć w wypadku drogowym będzie najczęstszą przyczyną przedwczesnych zgonów. W Polsce za 60% wypadków odpowiedzialni są kierowcy samochodów służbowych. Codziennie ofiary wypadków trafiają do szpitali. Winę zawsze ponoszą ludzie. Zrzucanie jej na zły stan dróg jest jedynie marną wymówką. Przemysł motoryzacyjny prześciga się w tworzeniu samochodów, które mają coraz więcej różnych zabezpieczeń, mających chronić przed wypadkami lub ograniczać ich skutki. Standardem są już poduszki powietrzne, ale w samochodach są także montowane zagłówki, które chronią przed złamaniem kręgów szyjnych. Producenci robią też na przykład wzmocnione drzwi, listwy, żeby samochód nie rozsypał się w wypadku. Pomniejsze sprawy to systemy hamowania, czujniki parkowania i inne tego typu udogodnienia dla kierowcy. Także przepisy o ruchu drogowym stoją na straży bezpieczeństwa. Jednak sama technika i same przepisy nie wystarczą. Największe szanse powodzenia ma nieustająca edukacja ludzi, uświadamianie im zagrożeń, jakie stwarzają nie tylko dla siebie samych ale i dla innych użytkowników dróg.