Jeżdżenie powiatowymi się opłaca?

Wciąż na osiedlowych drogach czy dziurawych powiatowych można dość niespodziewanie trafić na większe transportowe auto. Czy w dzisiejszych czasach jednak opłaca się omijanie płatnych autostrad po to, żeby za darmo dotrzeć do celu podróży? Z pewnością ceny wywindowane przez prywatnych właścicieli największych polskich dróg mogą zaskoczyć każdego. Za 2-godzinną jazdę zapłacenie 30 złotych to zdecydowanie za wysoki wydatek, a przecież firmy zajmujące się tranzytem za taki rodzaj przywileju muszą płacić jeszcze więcej. Jechanie drogą okrężną może jednak nie tylko wpłynąć na wydłużony czas dotarcia – bez problemu można trafić na jeden z ulicznych korków, jechanie sporym pojazdem po dziurach jest niebezpieczne, a wyprzedzanie innych aut może zakończyć się karambolem. Dodatkowo spalanie paliwa podczas jazdy po mieście i wioskach będzie znacznie wyższe aniżeli utrzymywanie stałej wysokiej prędkości na autostradach. Wychodzi więc na to, że pieniądze zaoszczędzone na paliwie, można po prostu wydać za usługę przejazdową.